Unifikując ziemie Korony nie zadbano wszakże w poważniejszym stopniu o odzyskanie ziem wchodzących w skład Polski piastowskiej. Najwięcej może przejmowano się jeszcze losami Śląska pod panowaniem habsburskim
Wprawdzie zabiegi księcia legnickiego Henryka XI o uzyskanie następstwa tronu po Zygmuncie Auguście nie przyniosły powodzenia, ale szlachta snuła w tym czasie plany odzyskania Śląska – choćby przez obiór Habsburga na tron polski. Najlepszy wyraz tym nastrojom dał kronikarz M. Stryjkowski, pisząc, iż „przedtem z dawna Śląsko Polskiemu Królestwu należało, ale to nasi niedbale przespali”. Zdarzały się też słowa współczucia dla Ślązaków pozbawionych wolności oraz ojczystego języka, zwyczajów i urządzeń narodowych. Żadne jednak konkretne czyny nie poszły za tym utyskiwaniem, zresztą i ze strony samych Ślązaków o zdecydowanych dążeniach do powrotu do macierzy nie było słychać. Zjawiły się one dopiero w czasie wojny trzydziestoletniej jako wynik łupiestw wojennych i bezwzględnego nacisku kontrreformacyjnego ze strony Habsburgów.